Intro
Czy pamiętasz, jak nawet kilka lat wstecz, aparaty fotograficzne były wciąż wściekłe. Jasne, smartfony oferowały przyzwoitą jakość, ale wciąż istniała znaczna różnica między tym, co mogły zrobić, a tym, co potrafiły profesjonalne aparaty. Teraz wydaje się, że ta różnica jest coraz mniejsza, linia się zaciera, gdy firmy takie jak Apple czy Samsung przesuwają granice fotografii mobilnej.
Bezlusterkowce czy lustrzanki to wciąż potężne sprzęty, które oferują niezrównaną jakość zdjęć, ale mnóstwo ludzi na całym świecie po prostu woli komfort korzystania ze swoich smartfonów. Dlaczego tak jest? O tym właśnie będziemy mówić. Z pomocą badania przeprowadzonego przez Passport Photo Online, przyjrzymy się bliżej fotografii mobilnej w 2022 roku i porozmawiamy o statystykach, faktach i trendach.
Co się zmieniło? Najważniejsze statystyki
Z pewnością nie będzie zaskoczeniem, gdy powiem ci, że większość ludzi porzuciła profesjonalne aparaty i osiadła na najlepszych telefonach z aparatami.
Wszyscy lubimy od czasu do czasu pstryknąć jakieś zdjęcie, więc logiczne jest, że inwestycja w wysokiej klasy aparat fotograficzny może być lekką przesadą, zwłaszcza jeśli ktoś nie jest ekspertem. Prawdopodobnie nie wiedziałby nawet, jak wykorzystać najnowsze hity na rynku, takie jak nowiutki Olympus OM-D E10 czy Sony A7R. Aparaty typu smartfon wystarczą w zupełności - takie jest przesłanie większości amatorów fotografii. Niezależnie od tego, czy pstrykają zdjęcia dla zabawy, czy też robią wysokiej jakości zdjęcia na przykład na stronę swojego produktu, są w pełni usatysfakcjonowani trzymając się swoich iPhone'ów lub smartfonów z systemem Android.
Stąd też wcale nie dziwi fakt, że według badań aż 91% osób woli korzystać z aparatów w smartfonach, a tylko 7% decyduje się na aparaty cyfrowe, reszta zaś wybiera tablety. Co więcej, ta rażąca różnica w najbliższych latach będzie się tylko powiększać. Uważa się, że liczby osiągną jeszcze większą dysproporcję, a mianowicie do 94%.
Wszystko to jest zgodne z trendem, który rozpoczął się w 2010 roku, kiedy to smartfony oficjalnie zalały rynek i stały się, dla wszystkich intencji i celów, obowiązkowym zakupem. To właśnie podczas wzrostu popularności smartfonów byliśmy świadkami ogromnego szaleństwa fotograficznego. Czy możesz sobie wyobrazić, że w tym czasie ludzie zrobili około 8,6 miliarda zdjęć?
Platforma "wszystko w jednym" dla skutecznego SEO
Za każdym udanym biznesem stoi silna kampania SEO. Ale z niezliczonych narzędzi optymalizacji i technik tam do wyboru, może być trudno wiedzieć, gdzie zacząć. Cóż, nie obawiaj się więcej, ponieważ mam właśnie coś, co może pomóc. Przedstawiamy Ranktracker - platformę all-in-one dla skutecznego SEO.
W końcu otworzyliśmy rejestrację do Ranktrackera całkowicie za darmo!
Załóż darmowe kontoLub Zaloguj się używając swoich danych uwierzytelniających
Aby przedstawić to w odpowiedniej perspektywie, liczba ta jest 7x większa niż liczba zdję ć, które zostały wykonane w poprzedniej dekadzie.
Warto też wspomnieć, jak bardzo pojawienie się smartfonów wpłynęło na sprzedaż aparatów cyfrowych. W tamtych czasach niemal każdy miał ukryty gdzieś w domu aparat cyfrowy, gotowy na spontaniczną sesję zdjęciową lub kolejne wakacje. Kiedy na rynku pojawiły się smartfony, skutecznie wyparły aparaty cyfrowe z centrum uwagi, zadając branży mocny cios.
Sprzedaż aparatów cyfrowych spadła od 2010 roku o zatrważające** 86%**. Można więc śmiało powiedzieć, że nadejście smartfonów było katastrofą dla firm, które zajmowały się aparatami. W ciągu następnych dziesięciu lat od, jak się wydaje, narodzin ostatecznego nemezis, światowe dostawy aparatów fotograficznych również doznały poważnego ciosu. Spadły one o 93%, skutecznie kładąc kres rozwojowi branży aparatów i sprzętu fotograficznego.
Bez cienia wątpliwości swoją rolę odegrało powstanie rozmaitych platform społecznościowych i aplikacji takich jak Instagram czy TikTok, ponieważ zarządzanie tworzonymi treściami wyłącznie za pośrednictwem smartfona jest znacznie wygodniejsze.
W końcu ustalono, że robimy dużo zdjęć. Selfies, na przykład, są wszystkie szaleje obecnie, z osobą średnio 597 rocznie. Z pewnością lubimy nasze twarze!
Zanurzmy się nieco głębiej.
To zawsze wielka frajda widzieć postępy technologii, a czytanie o technikach i naukowcach na całym świecie łamie to, co wcześniej uważaliśmy za granicę. Możliwości smartfonów w zakresie robienia zdjęć nie są inne. W rzeczywistości, na pewno nie skłamię, jeśli powiem, że jakość aparatu w smartfonie wydaje się być jednym z kluczowych czynników przy wyborze nowego telefonu.
Platforma "wszystko w jednym" dla skutecznego SEO
Za każdym udanym biznesem stoi silna kampania SEO. Ale z niezliczonych narzędzi optymalizacji i technik tam do wyboru, może być trudno wiedzieć, gdzie zacząć. Cóż, nie obawiaj się więcej, ponieważ mam właśnie coś, co może pomóc. Przedstawiamy Ranktracker - platformę all-in-one dla skutecznego SEO.
W końcu otworzyliśmy rejestrację do Ranktrackera całkowicie za darmo!
Załóż darmowe kontoLub Zaloguj się używając swoich danych uwierzytelniających
W końcu jest tak wiele zastosowań dla dobrze wykonanych zdjęć. Może jesteś blogerem i chcesz pokonać konkurencję, dodając niesamowite zdjęcia do swojej strony? Te zdjęcia mogą być twoim metaforycznym złotym biletem do wielkiej ligi, ale być może istnieje jeszcze więcej błędów konkurencji, które można wykorzystać. Użyj Ranktracker's SERP Checker i przekonaj się!
Sięganie po doskonałość i więcej
Jeszcze w 2021 roku 40% wszystkich smartfonów miało sensory 48-64MP (megapikseli), a tylko niewielka część (3%) sięgała po gwiazdy ze swoimi 108MP. Według większości standardów, 48-64 to już całkiem dobry standard. Przypomina mi to dyskusję wokół tego, jak płynne gry wideo mogą działać obecnie na komputerach osobistych, z 60FPS (klatek na sekundę) jest całkowicie akceptowalnym standardem, ale już zbliżamy się do 100's.
Aby dopełnić analogii, Motorola X30 Pro, która wyszła w czerwcu, osiągnęła już 200MP, wprowadzając fotografię smartfonową na zupełnie nowy poziom. Jej aparat ISOCELL HP1 jest zapowiedzią tego, co ma nadejść, a ten model oficjalnie stał się tym, którego trzeba pokonać. Pytanie jednak brzmi: na jak długo?
Trendy w fotografii mobilnej, które obserwujemy
Oczywiście, gdy mówimy o smartfonach, ostatecznie sprowadza się to do nieśmiertelnej rywalizacji między iOS i Androidem. Każdy widział, że ten punkt w końcu nadejdzie, a badanie dostarcza na pokazanie nam profesjonalnego fotografa preferowanej opcji. Podczas robienia nieprofesjonalnych zdjęć, smartfony Apple są tymi, które dostają ukłon, wygrywając z dość dużym marginesem 86-14%.
Co sądzą eksperci?
Smartfony jednak wciąż są bardziej dodatkiem dla wyszkolonych profesjonalistów, którzy ostatecznie ogłaszają supremację aparatów cyfrowych. Jasne, ponad 6 na 10 z nich nadal robi połowę swoich zdjęć na smartfonach, ale ten sam odsetek aktywnie unikałby używania swoich telefonów do pracy. To oni są ekspertami i kto oprócz nich może wydać ostateczny wyrok na temat tego, jaki sprzęt nadaje się do spraw związanych z pracą?
A co ze stałymi użytkownikami?
Wszyscy przyzwyczailiśmy się do ciągłego przepływu zdjęć, zalewających internet i platformy mediów społecznościowych. Wydaje się, że fotografia stała się jednym z najpopularniejszych zajęć w czasie wolnym. Każdy i ich matka robią to, dosłownie.
Wystarczy rzucić okiem tylko na platformy mediów społecznościowych lub szybko przebiec przez swój Messenger lub WhatsApp feed, aby zobaczyć dziesiątki tysięcy zdjęć przesyłanych i udostępnianych w całym internecie.
Czy to dziwne? Niekoniecznie, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę wydarzenia, które ukształtowały ostatnie dwa lata na całym świecie. Dużą rolę w tym obiegu zdjęć odegrała pandemia, a głównymi sprawcami tego trendu byli młodzi dorośli (18-24 lata). W naszym życiu pojawiła się pewna pustka, dziura, którą wypełniliśmy zdjęciami.
80% amerykańskich podróżników przyznaje, że robienie zdjęć jest najczęściej używaną przez nich funkcją smartfona. Co więcej, niemal wszyscy z nich, z wyjątkiem zaledwie 10%, twierdzą, że nigdy nie robili zdjęć niczym innym poza swoim telefonem.
Na domiar złego, jeśli ktoś liczył na powrót aparatów cyfrowych, szacuje się, że smartfony jeszcze bardziej zdominują branżę foto. Przewiduje się, że w 2023 roku 93% wszystkich zdjęć będzie robionych za pomocą smartfonów.
Dzielenie się zdjęciami w całym internecie
A teraz spójrz na Instagram. Pomyśl o tych wszystkich milionach użytkowników i ich imponujących kolekcjach zdjęć. Masz wrażenie, że każda sekunda musi przynieść co najmniej tysiąc zdjęć, co jest dość bliskie realnej liczbie.
Platforma "wszystko w jednym" dla skutecznego SEO
Za każdym udanym biznesem stoi silna kampania SEO. Ale z niezliczonych narzędzi optymalizacji i technik tam do wyboru, może być trudno wiedzieć, gdzie zacząć. Cóż, nie obawiaj się więcej, ponieważ mam właśnie coś, co może pomóc. Przedstawiamy Ranktracker - platformę all-in-one dla skutecznego SEO.
W końcu otworzyliśmy rejestrację do Ranktrackera całkowicie za darmo!
Załóż darmowe kontoLub Zaloguj się używając swoich danych uwierzytelniających
Prawie połowa amerykańskich użytkowników Instagrama (48%) regularnie korzysta z aplikacji i narzędzi do fotoedycji. Być może nie jest to wcale zaskakujące, biorąc pod uwagę, jak wiele takich aplikacji można znaleźć oprócz funkcji, które Instagram oferuje domyślnie. Edycja zdjęć w celu poprawienia nawet najdrobniejszych szczegółów stała się już całkiem normą.
Wszystkie te profile na Instagramie przesyłają zdjęcie po zdjęciu, zbierając polubienia i followersów, i wspinając się po drabinie na szczyt. Nie inaczej jest, gdy zarządzasz swoją stroną internetową i optymalizujesz ją tak, aby znalazła się na najwyższych miejscach w wynikach wyszukiwania. Aby śledzić, jak sobie radzisz i monitorować swoje kampanie SEO, nie szukaj dalej niż nasz Rank Tracker.
Zakończenie
Oto najbardziej godne uwagi statystyki fotografii mobilnej z 2022 roku, wraz z najciekawszymi trendami i przewidywaniami. Jak widać, smartfony z powodzeniem wyparły aparaty cyfrowe z równania do pewnego stopnia, ale to nie znaczy, że już ich nie ma. Nie na długo, ponieważ profesjonalni fotografowie wciąż powtarzają wyższość nowoczesnych aparatów cyfrowych nad ich mniejszymi kuzynami, którzy mieszczą się w naszych kieszeniach. Nasze aparaty w smartfonach są coraz lepsze i prawdopodobnie będziemy się ich trzymać, zamiast przechodzić (wybaczcie mi, użytkownicy aparatów cyfrowych) na oldschool.